Cinque Terre
W relacji z Toskanii umieściłem opis 6. dnia podróży, w którym zawitaliśmy do sąsiedniej Ligurii by podziwiać słynne Cinque Terre.
Wiele się tego dnia wydarzyło …
Relacja Toskania (lipiec 2015)
→ cała relacja
→ dzień 6
W relacji z Toskanii umieściłem opis 6. dnia podróży, w którym zawitaliśmy do sąsiedniej Ligurii by podziwiać słynne Cinque Terre.
Wiele się tego dnia wydarzyło …
Relacja Toskania (lipiec 2015)
→ cała relacja
→ dzień 6
Moje plany odnośnie samochodu w Emiratach przechodziły z jednej skrajności w drugą. Na początku zakładałem wynajem na cały pobyt – przemieszczamy się między Abu Dhabi a Dubajem, miasta są bardzo rozległe, a atrakcje mocno oddalone od siebie. Potem poczytałem o korkach, (wątpliwej) kulturze jazdy autochtonów oraz niskich cenach taksówek i stwierdziłem, że auta nie potrzebujemy wcale.
Koniec końców, jak to zwykle bywa, wybrałem opcję pośrednią – weźmiemy auto na 5 dni – cały pobyt w Abu Dhabi oraz dwa pierwsze dni w Dubaju.
Biorąc pod uwagę, iż w Abu Dhabi nie ma metra, to wzięcie samochodu wydaje się najlepszą opcją. W Dubaju można sobie już spokojnie auto odpuścić, ale skoro już je będę miał, to odwiedzenie kilku miejsc oddalonych od stacji metra powinno pójść sprawniej niż taksówkami. Czytałem też, iż przy zwrocie samochodu procedura oględzin jest dość czasochłonna i nie chciałem brać na to poprawki przy naszym dość wczesnym locie powrotnym.
W związku z tym do kryteriów wyboru doszła mi jeszcze możliwość oddania samochodu na terenie miasta.
Na lotnisku w Dubaju (DXB) swoje punkty mają praktycznie wszystkie międzynarodowe sieci wynajmu samochodów (ze znanych mi nie odnalazłem jedynie Goldcaru) oraz kilka firm lokalnych – czyli na pewno coś dla nas znajdę 🙂
Na początek jednak niemiła niespodzianka – biura umiejscowione są jedynie przy terminalach 1. i 3., a my lądujemy na 2. 😦
Oferty jakie sprawdziłem:
→ SIXT – VW Jetta, 900 zł, udział własny 1700 zł
→ Alamo – Ford Focus, 400 zł, udział własny ??? (nie odnalazłem)
→ Europcar – Chevrolet Cruze, 600 zł (z rabatem dla członków Le Club Accorhotels), udział własny 880 zł
→ Hertz – Toyota Corolla, 600 zł, udział własny 1150 zł
Wszystkie ceny w modelu full-full (dostajesz pełny bak i tak samo oddajesz) i bez żadnych opcji dodatkowych (wziąłbym fotelik dla córy, ale że nie ma tam takiego obowiązku, to mają dostępne tylko dla maluchów do 18 kg).
SIXT odpadł jako pierwszy. W Alamo nigdy nie wypożyczałem samochodu i brak jasnej informacji o warunkach ubezpieczenia skutecznie mnie zniechęcił. Przyznam też, że nie jestem fanem najniższych cenowo ofert. Dużym plusem Hertza było biura w Dubai Marina tuż przy naszym hotelu. Europcar znam najlepiej i ma najniższy udział własny.
Przyznam, że decyzja pomiędzy Hertz a Europcar zajęła mi trochę czasu, ale ostatecznie zdecydowałem się jednak na firmę, którą lepiej znam. Przeważyło zaufanie – w Europcar wypożyczałem już kilka razy i nigdy nie było problemów. Dodatkowo zaintrygowała mnie możliwość oddania auta w hotelu Jumeirah Al Qasr (w Madinat Jumeirah), który podobno jest przepiękny i jednocześnie mocno niedostępny, jeżeli nie ma się rezerwacji.
Czytając relacje z wizyt w Emiratach bardzo często przewijał się temat konieczności posiadania międzynarodowego prawa jazdy. Dlatego też skontaktowałem się z biurem Europcar w Dubaju i otrzymałem jasne potwierdzenie, iż nasze prawo jazdy jest tam respektowane i nie ma potrzeby wyrabiać sobie dodatkowo dokumentu międzynarodowego 🙂
Przy tej okazji dostałem też podpowiedź, że z terminalu 2. do terminalu 3. najlepiej dostać się taksówką. Sprawdzimy 🙂
Chevrolet Cruze lub podobny (Europcar) – auto zarezerwowane 2 miesiące przez wyjazdem
Odbiór auta: lotnisko Dubaj (DXB), Terminal 3., 15.02.2017, godz. 23:30
Oddanie auta: hotel Jumeirah Al Qasr, 20.02.2017, godz. 17:00
Warunki: ubezpieczenie z udziałem własnym 800 AED
Cena – 137,66 EUR (kwota zblokowana na karcie na czas wynajmu ~400 EUR)
Z prognozy pogodny wynika, że plan może ulec sporym przetasowaniom, a więc samochód może być potrzebny praktycznie w każdy dzień pobytu. W związku z tym odwołałem wcześniejszą rezerwację i wziąłem samochód na cały pobyt. Zobaczymy czy to był dobry wybór.
Chevrolet Cruze lub podobny (Europcar) – auto zarezerwowane 3 dni przez wyjazdem
Odbiór auta: lotnisko Dubaj (DXB), Terminal 3, 15.02.2017, godz. 23:30
Oddanie auta: lotnisko Dubaj (DXB), Terminal 3, 24.02.2017, godz. 6:00
Warunki: ubezpieczenie z udziałem własnym 800 AED
Cena – 238 EUR (kwota zblokowana na karcie na czas wynajmu ~400 EUR)
Temat hotelu w Abu Dhabi (Novotel Abu Dhabi Al Bustan) zamknąłem już w lipcu. Od października miałem rezerwację w La Verda Suites and Villas Dubai Marina, ale z góry założyłem, że jak będzie bliżej wyjazdu, to wybiorę opcję wcześniejszej zapłaty.
Pisałem o tym w poście Emiraty – hotele.
Do tego doszedł jeszcze temat noclegu w Pradze, ale o tym troszkę później.
Przyznam, że już trochę mnie znużyło sprawdzanie cen hotelu w Dubaju i obserwowanie, jak dolar pnie się w górę, ale doczekałem się – promocja 12%. Jak na hotel w Marinie oceniany na 9,1 to przyznam, że jestem mile zaskoczony. Cena 3.260 AED za 5 nocy. Nie ma co czekać, najwyższy czas zapłacić i mieć ten wydatek za sobą. Po przewalutowaniu wyszło 3.780 zł.
Rezerwując skorzystałem z rabatu dla klientów Banku Pekao – przy płatności kartą tego banku, zwracane jest 4% kwoty transakcji. Zawsze to coś 🙂 Zwrot ma nastąpić dopiero do 90 dni po zakończeniu pobytu, więc jak z tym wyszło, napiszę dopiero za kilka miesięcy.
Przy tej okazji muszę wspomnieć o hotelu w Pradze. Co prawda wylot mamy o 13:25 i moglibyśmy wyjechać ze Szczecina tego samego dnia rano (500 km), ale to jest jednak zima, a do tego naszym priorytetem jest kondycja na miejscu. Dlatego też na 95% wyruszymy dzień wcześniej. Stwierdziłem, że najlepiej wypoczniemy, nocując w hotelu bezpośrednio na lotnisku – nie martwię się o dojazd, nie muszę planować jakiegoś czasu czasu na nieprzewidziane wydarzenia po drodze. W Pradze nie ma zbyt dużego wyboru – jest jedynie hotel Courtyard by Marriott Prague Airport (ocena na Booking.com – 8.9). Nie powiem, żebym dla dobrego wyspania się potrzebował 4∗ hotelu, ale wyjścia nie miałem. Rezerwację wykonałem już we wrześniu (2.700 Kč, około 450 zł), ale liczyłem, że może jakaś promocja jednak się nadarzy. Jednak na dziś ceny poszły już o 40% do góry (i nawet z płatnością z góry wychodzi drożej niż moja rezerwacja), więc nic się dla mnie tu już nie zmieni.
I takim sposobem hotele odhaczone !!!
Novotel Abu Dhabi Al Bustan – zarezerwowany 7 miesięcy przed wyjazdem
Warunki: apartament, śniadanie, płatne z góry
Cena – 1.500 zł (tyle zapłaciłem po wykorzystaniu punktów lojalnościowych) + 20% podatkówLa Verda Suites and Villas Dubai Marina – zarezerwowany 2 miesiące przed wyjazdem
Warunki: apartament, śniadanie, płatne z góry
Cena – 3.780 zł + 20% podatkówCourtyard by Marriott Prague Airport – zarezerwowany 5 miesiące przed wyjazdem
Warunki: śniadanie, płatne na miejscu
Cena – około 450 zł
W relacji z Toskanii umieściłem opis naszego kolejnego dnia podróży, a w nim Kolos Apeniński z Parco Pratolino, Villa della Petraia oraz Villa Poggio a Caiano.
Wkrótce dwa ostatnie dni, a w nich Cinque Terre i Piza.
Relacja Toskania (lipiec 2015)
→ cała relacja
→ dzień 5
Jak już pisałem, w moich przygotowaniach do wyjazdu nadchodzi czas na zakupy. Na pierwszy ogień poszedł program rabatowy Entertainer. Nie był to może zakup wymagający jakiegoś specjalnego pośpiechu, ale skorzystałem po prostu z promocji obowiązującej do końca listopada.
Przyznam, że dopóki nie zacząłem przygotowywać się do podróży do Emiratów, nigdy nie natknąłem się na ten program. Nie ma co się z resztą dziwić, skoro swoim zasięgiem obejmuje raptem 18 miast (tudzież mniejszych państw), z czego jedynie 4 w Europie .
Jak to działa ? Banalnie – kupujesz jeden produkt, a drugi dostajesz gratis. Mogą to być bilety wstępu, różnego rodzaju wycieczki, posiłki w restauracjach, zajęcia fitness i wiele innych usług (w tym nawet hotele). Ważne jest to, że ten „drugi gratis” z reguły jest do wykorzystania równocześnie przez drugą osobę.
Kupony dostępne są w formie papierowej lub jako aplikacja na telefon. I, co jest bardzo istotne, obowiązują przez cały rok kalendarzowy ! Czyli to, czego nie wykorzystam, mogę komuś odstąpić 😉
Jeżeli chodzi o Dubaj i Abu Dhabi to ilość ofert jest naprawdę imponująca. Firma twierdzi, że w Dubaju to 2.800 kuponów, a w Abu Dhabi 1.450. W tym większość głównych atrakcji. Z tego, co wyczytałem w necie, to popularność tego programu jest tam bardzo duża i wszyscy go polecają 🙂
Regularna cena to 445 AED za Dubaj i 395 AED za Abu Dhabi. Nie jest ona może niska, ale wyszło mi, że jeżeli wykorzystamy chociaż jeden bilet wstępu i kilka posiłków, to nie ma takiej opcji, żeby to się nie opłacało.
A że w listopadzie była jeszcze promocja 50 AED na wydanie 2017, to tylko kupować 🙂
Jak mi to wyjdzie w praktyce, nie omieszkam oczywiście opisać w relacji.
Program rabatowy Entertainer Abu Dhabi 2017
Cena – 360 zł (345 AED)Program rabatowy Entertainer Dubai 2017
Cena – 415 zł (395 AED)
Zainteresowanych kuponami, których nie wykorzystam proszę o kontakt. Najlepiej pod koniec lutego (gdy już wrócę z wyjazdu), ale jeżeli ktoś jest niecierpliwy, to może już teraz. Zwłaszcza że w gratisie dostałem kupony także na ten rok !
Oprócz przygotowań do kolejnych podróży, planuję sukcesywnie dodawać relacje z wcześniejszych wyjazdów. Na pierwszy ogień wziąłem naszą ubiegłoroczną wizytę we Włoszech.
W tej chwili umieszczony jest zapis pierwszych 4 dni, które spędziliśmy we Florencji.
Wkrótce pojawią się kolejne dni, a w nich Wille Medyceuszów, Cinque Terre i Piza.
Relacja Toskania (lipiec 2015)
Plan wyjazdu (chyba) w końcu utworzony. Nie było łatwo. Ilość atrakcji, specyfika miejsca, dość krótki dzień (zachód słońca przed 19:00) … poukładanie tego to naprawdę wyzwanie. Jak zawsze najtrudniejsze były decyzje, co odpuszczamy, bo nie starczy czasu 😦
Pierwsze podejście miałem na początku października, ale po dokładniejszej lekturze w necie tamten plan poszedł do kosza. Później zrobiłem sobie małą przerwę i drugie podejście było już trochę łatwiejsze (znaczy wystarczył mi jeden długi wieczór).
Myślę, że ten plan ma większe szanse w konfrontacji z rzeczywistością 🙂
Przyznam, że kompletnie nie mam przekonania, ile czasu będziemy potrzebować na poszczególne punkty programu, dlatego też starałem się, aby nie był on zbyt przeładowany. Jak będzie czas i siła na coś więcej, to sięgniemy do „Poczekalni”.
Do wyjazdu zostały 3 miesiące, więc powoli nadchodzi czas na zakupy i zapewne o tym będą kolejne wpisy …
Na Dubaj mamy 5 dni … Prawie 5 dni, bo wchodzi w to jeszcze zmiana hotelu i przyjazd z Abu Dhabi. Niby dużo, ale ilość atrakcji w Dubaju jest na prawdę imponująca. Problemem nie jest wybranie co chciałoby się zobaczyć, ale wykreślenie tego na co nie starczy czasu. Zwłaszcza, że atrakcje są różnych częściach miasta, a to jednak zima i dzień będzie dość krótki (zachód około 18:20). Przy tworzeniu planu wyjazdu będę musiał się trochę nagimnastykować … i pewnie coś z poniższej listy jeszcze może wypaść.
Tu chcę wejść albo przynajmniej podziwiać z zewnątrz
→ Burj Khalifa i taras widokowy At The Top na 124 piętrze – najwyższy budynek świata
→ Dubai Mall – największe centrum handlowe na świecie razem z dodatkowymi atrakcjami (przede wszystkim Dubai Aquarium & Underwater Zoo)
→ Dubai Fountain i Souk Al Bahar – niesamowite fontanny oraz targ tuż obok Dubai Mall
→ Hotel Atlantis i The Lost Chambers Aquarium – najsłynniejszy hotel na Palm Jumeirach
→ Mall of The Emirates – inne sławne centrum handlowe razem ze swą główną atrakcją, czyli stokiem narciarskim Ski Dubai
→ Dubai Miracle Garden – ogród na środku pustyni
→ Dubai Marina – wieżowce, jachty, restauracje
→ Burj Al Arab – słynny hotel w kształcie żagla
→ Madinat Jumeirah – luksus, luksus, luksus i fajny widok na Burj Al Arab
→ Dubai Creek – zatoka nad którą powstał stary, handlowy Dubaj – Bastakiya Quarter, Al Fahidi Fort (Dubai Museum), Gold Souk (targ złota)
→ Ras al Khor Wildlife Sanctuary – siedlisko flamingów tuż przy centrum miasta
→ Dubai Garden Glow – park z przepięknie oświetlonymi instalacjami
Leżakowanie
→ JBR Beach Dubai – plaża tuż przy naszym hoteluInne atrakcje
→ Helicopter Tour Dubai – Dubaj z lotu ptaka
→ Dubai World Cup Carnival – wyścigi konne na Meydan Rececourse
→ WTA Dubai Duty Free Tennis Championships – kobiecy turniej tenisa ziemnego na
Dubai Tennis StadiumPoczekalnia
→ rejs The Yellow Boats – spojrzenie na miasto od strony wody
Na koniec, standardowo, lista atrakcji, które brałem pod uwagę, ale na mojej liście jednak się nie zmieściły.
→ Wild Wadi Waterpark – jak na razie wodne parki rozrywki konsekwentnie wypadają a naszej agendy
→ Aquaventure Waterpark – jak wyżej …
→ Dubai Dolphinarium – mało casu kruca bomba, mało casu
→ Burj Al Arab od środka – wejście tylko z rezerwacją do którejś z restauracji, a najniższa cena dla naszej trójki to około 1.000 zł :(; dodatkowo do restauracji z najlepszymi widokami nie wpuszczają dzieci
→ Sharjah Al Majaz Waterfront – ciekawe fontanny w Sharjah, ale też nie starczy czasu 😦
Przeglądając witryny i blogi dotyczące Emiratów odnosi się wrażenie, że Abu Dhabi to taki ubogi brat Dubaju – owszem można wpaść na jeden dzień, ale nie ma co poświęcać więcej czasu temu miastu.
Po przejrzeniu tego, co to miasto oferuje mam wrażenie, że nie jest to sprawiedliwa opinia (aczkolwiek zweryfikuję to dopiero na miejscu). Na pewno jest mniej spektakularne niż Dubaj, ale stwierdziłem, że warto poświęcić mu 3 dni naszej podroży. I to mimo tego, że kilka superatrakcji na mojej liście się nie znalazło…
Tu chcę wejść
→ Sheikh Zayed Grand Mosque – po prostu przepiękny
→ Hotel Emirates Palace – to miał być pałac rodziny królewskiej …
→ Observation Deck at 300 – z relacji tych co tam byli wynika, że widoki są przednie
→ Heritage Village – lokalny skansenSpacer obowiązkowy
→ Corniche Road – główny bulwar nadmorski
→ Qasr Al Hosn – historyczna enklawa tuż przy Corniche Road
→ Yas Marina – marina, tor Formuły 1Leżakowanie
→ Corniche BeachPrzystanki na fotki
→ Etihad Towers, Al Bahr Towers, Capital Gate, Aldar HQ – nowoczesna architektura
→ Abu Dhabi Golf Club – ciekawy kształt domku klubowego (czyli też architektura 🙂 )Jeszcze czeka na dokładniejszą analizę ofert
→ rejs dla obejrzenia miasta od strony wody
→ wycieczka na pustynię, przejażdżka na wielbłądziePoczekalnia:
→ Heritage Village – lokalny skansen
→ Marina Mall razem z Sky Tower i Marina Eye
→ Yas Beach – plaża przy Yas Marina
Niestety w czasie naszego pobytu nie odbywają się żadne ciekawe wydarzenia sportowe i kulturalne 😦
Jeszcze bonus, czyli co się no mojej liście nie zmieściło, a może Was zainteresować.
→ Ferrari World Abu Dhabi – robi wrażenie, ale te atrakcje jakoś ani nam ani naszej córze do gustu nie przypadły
→ Yas Waterworld – oceny ma świetne, ale Karola po zjechaniu dwa razy ze zjeżdżalni, zapyta gdzie jest jakaś dziura w ziemi, w której mogłaby spokojnie popływać … a my też wolimy inaczej spędzać czas
→ Abu Dhabi Falcon Hospital – wiadomo o co chodzi
→ Masdar – miasto/dzielnica przyszłości
→ Venetian Village – skwer z restauracjami nad brzegiem kanału tuż przy hotelu Ritz.
Bilety kupione, więc odwrotu nie ma i trzeba zająć się organizacją podróży. Na początek hotel, bo tu ceny potrafią iść szybko w górę, a od jego lokalizacji zależy wiele dalszych planów.
Zakładałem, że skoro lądujemy w Dubaju (i to wieczorem) to będzie nasz pierwszy przystanek, a dopiero później Abu Dhabi. Jako, że bilety kupiłem już w marcu, to na luty kolejnego roku oferta hotelowa jeszcze nie była pełna. Zająłem się więc bieżącymi przygotowalniami do wiosennych wyjazdów (te opiszę niebawem). Do tematu hoteli w Emiratach wróciłem na początku lipca i przyznam, że poczułem lekki zdziwienie patrząc na ceny i komunikat w Bookingu, że ileś-tam-procent hoteli jest już wyprzedanych. Zwłaszcza w Abu Dhabi w drugiej połowie naszego pobytu. To mnie zmusiło do rewizji moich planów – najpierw Abu Dhabi potem Dubaj.
Szukamy …
Patrząc na moje konto punktowe w programie Accoru było jasne, że jakiś Novotel albo Mercure musi się pojawić na liście. Padło na Novotel Abu Dhabi Al Bustan. Ocena na Bookingu – 8,4. Za apartament za śniadaniem na 4 noce, po wykorzystaniu moich 24.000 punktów, zapłaciłem 1.500 zł. Do tego dojdzie jeszcze 20% podatku do zapłacenia na miejscu (licząc od kwoty wyjściowej).
Teraz Dubaj. Tutaj było dużo trudniej, bo już nie wybierałem z kilkunastu hoteli Accoru tylko z kilkuset dostępnych na Bookingu. W pierwszym czytaniu wpadł mi oko Hotel Hyatt Place Residences/Al Rigga w dzielnicy Deira. Ocena na Bookingu 8.3. Cena za apartament ze śniadaniem na 5 nocy 3.850 AED (około 4.100 zł). Z możliwością odwołania, płatne na miejscu. Przy płatności z góry około 800 zł mniej. Oczywiście plus 20% podatku.
Mając już zrobione te rezerwacje zacząłem planować dalsze szczegóły wyjazdu. Patrząc na mapę wyjazdu zaczęło mi wychodzić, że może niekoniecznie Deira – hotele fajne, trochę tańsze niż w innych częściach Dubaju, ale wszystkie jakoś daleko od moich głównych atrakcji 😦
Konieczne drugie czytanie …
I tu miłe zeskocznie – mam przynajmniej taką nadzieję – hotel La Verda Suites and Villas Dubai Marina. Ocena 9.1. Lokalizacja – bajka. Cena za apartament ze śniadaniem na 5 nocy 4.140 AED (około 4.400 zł). Z możliwością odwołania, płatne na miejscu. Przy płatności z góry około 450 zł mniej. Oczywiście plus 20% podatku. Różnica w cenie jest, ale biorę ten hotel. W listopadzie pewnie wybiorę płatność z góry.
Tani wyjazd to to nie będzie, ale co do tego nie miałem złudzeń … Nie nie, nie zmieniam nazwy bloga – wciąż uważam, że tak może podróżować każdy. Nie twierdziłem, że zwykły=tani.
Novotel Abu Dhabi Al Bustan – zarezerwowany 7 miesięcy przed wyjazdem
Warunki: apartament, śniadanie, płatne z góry
Cena – 1.500 zł (tyle zapłaciłem po wykorzystaniu punktów lojalnościowych) + 20% podatkówLa Verda Suites and Villas Dubai Marina – zarezerwowany 4 miesiące przed wyjazdem
Warunki: apartament, śniadanie, płatne na miejscu
Cena – około 4.400 + 20% podatków