Emiraty – hotele

Bilety kupione, więc odwrotu nie ma i trzeba zająć się organizacją podróży. Na początek hotel, bo tu ceny potrafią iść szybko w górę, a od jego lokalizacji zależy wiele dalszych planów.

Zakładałem, że skoro lądujemy w Dubaju (i to wieczorem) to będzie nasz pierwszy przystanek, a dopiero później Abu Dhabi. Jako, że bilety kupiłem już w marcu, to na luty kolejnego roku oferta hotelowa jeszcze nie była pełna. Zająłem się więc bieżącymi przygotowalniami do wiosennych wyjazdów (te opiszę niebawem). Do tematu hoteli w Emiratach wróciłem na początku lipca i przyznam, że poczułem lekki zdziwienie patrząc na ceny i komunikat w Bookingu, że ileś-tam-procent hoteli jest już wyprzedanych. Zwłaszcza w Abu Dhabi w drugiej połowie naszego pobytu. To mnie zmusiło do rewizji moich planów – najpierw Abu Dhabi potem Dubaj.

Szukamy …

Patrząc na moje konto punktowe w programie Accoru było jasne, że jakiś Novotel albo Mercure musi się pojawić na liście. Padło na Novotel Abu Dhabi Al Bustan. Ocena na Bookingu – 8,4. Za apartament za śniadaniem na 4 noce, po wykorzystaniu moich 24.000 punktów, zapłaciłem 1.500 zł. Do tego dojdzie jeszcze 20% podatku do zapłacenia na miejscu (licząc od kwoty wyjściowej).

Teraz Dubaj. Tutaj było dużo trudniej, bo już nie wybierałem z kilkunastu hoteli Accoru tylko z kilkuset dostępnych na Bookingu. W pierwszym czytaniu wpadł mi oko Hotel Hyatt Place Residences/Al Rigga w dzielnicy Deira. Ocena na Bookingu 8.3. Cena za apartament ze śniadaniem na 5 nocy 3.850 AED (około 4.100 zł). Z możliwością odwołania, płatne na miejscu. Przy płatności z góry około 800 zł mniej. Oczywiście plus 20% podatku.

Mając już zrobione te rezerwacje zacząłem planować dalsze szczegóły wyjazdu. Patrząc na mapę wyjazdu zaczęło mi wychodzić, że może niekoniecznie Deira – hotele fajne, trochę tańsze niż w innych częściach Dubaju, ale wszystkie jakoś daleko od moich głównych atrakcji 😦

Konieczne drugie czytanie …

I tu miłe zeskocznie – mam przynajmniej taką nadzieję – hotel La Verda Suites and Villas Dubai Marina. Ocena 9.1. Lokalizacja – bajka. Cena za apartament ze śniadaniem na 5 nocy 4.140 AED (około 4.400 zł). Z możliwością odwołania, płatne na miejscu. Przy płatności z góry około 450 zł mniej. Oczywiście plus 20% podatku. Różnica w cenie jest, ale biorę ten hotel. W listopadzie pewnie wybiorę płatność z góry.

Tani wyjazd to to nie będzie, ale co do tego nie miałem złudzeń … Nie nie, nie zmieniam nazwy bloga – wciąż uważam, że tak może podróżować każdy. Nie twierdziłem, że zwykły=tani.

Novotel Abu Dhabi Al Bustan – zarezerwowany 7 miesięcy przed wyjazdem
Warunki: apartament, śniadanie, płatne z góry
Cena – 1.500 zł (tyle zapłaciłem po wykorzystaniu punktów lojalnościowych) + 20% podatków

La Verda Suites and Villas Dubai Marina – zarezerwowany 4 miesiące przed wyjazdem
Warunki: apartament, śniadanie, płatne na miejscu
Cena – około 4.400 + 20% podatków

Emiraty – jak dolecę …

Z Pragi do Dubaju latają dwie linie SmartWings i flydubai. Dzięki tej konkurencji ceny są naprawdę atrakcyjne. Przy pierwszym porównaniu cenowo lepiej wypadł SmartWings, ale flydubai oferował lepsze godziny wylotu/przylotu i to w obie strony. Ze SmartWings obawiałem się przylotu przed północą – próba dojechania do domu od razu po wylądowaniu raczej nie wchodziła w rachubę. Trzeba by wziąć hotel i na powrót do domu stracić pół następnego dnia. Z flydubai lądowanie tuż po południu. Wieczorkiem będę w domu. Czyli flydubai.

Czekam na pierwszą promocję.

Okazało się, że pojawiła się niespodziewanie szybko – na początku marca 2016 (czyli 11 miesięcy przed planowanym wylotem). Cena bardzo dobra – około 2.500 zł za naszą trójkę (lepsza niż oferował Smartwings). Kupowanie z takim wyprzedzeniem mnie nie przeraża – wiem gdzie chcę lecieć, wiem kiedy, a coś niespodziewanego może się wydarzyć nawet dzień przed  wylotem.

Lot Praga-Dubaj – bilety kupione 11 miesięcy przed wylotem
termin – 15-24 lutego 2017
cena – 2.500 zł (15.250 czk)
linie lotnicze – flydubai
lotnisko – Praga

Kierunek Emiraty

Dubaju w zasadzie nie było na liście miejsc, które planowałem odwiedzić, w dającej się przewidzieć przyszłości. Główny powód to koszty przelotu, które wydawały się zaporowe. Przełamanie nastąpiło, gdy na fly4free przeczytałem o tanich lotach z Pragi. Ze Szczecina to „jedyne” 500 km, ale że tą trasę kilkukrotnie już pokonywałem, to stwierdziłem „czemu nie” … na krótki wypad chyba damy radę.

Pytanie kiedy lecieć ? Lubimy jak jest gorąco, ale tak do 30°. Weryfikacja temperatur z ostatnich dwóch lat, jednoznacznie wskazała na miesiące zimowe. Zderzając to z terminami akceptowalnymi w domu, zostały albo ferie zimowe, albo ferie wielkanocne. Po analizie kalendarza postanowiono – ferie zimowe 2017 !!!

Pierwszy plan zakładał kilka dni w Dubaju – tak żeby nie zbankrutować, ale i jak najwięcej zobaczyć. Potem zacząłem dokładnie przyglądać się atrakcjom. Lista rosła. Pojawiła się też druga lista – Abu Dhabi. I ta świadomość, że pewnie szybko tam nie wrócę. No to idziemy va banque … trzeba tam lecieć na co najmniej tydzień.

No to odpalamy projekt EMIRATY !!!